Witajcie po przerwie :)
Malowanie zakończone, wymiana podłogi też, nareszcie.
W tym czasie sporo zużyłam więc dziś zakupy były.
Czyli podstawowo :
1.Bettina Barty botanical
skończył mi się więc pobiegłam po nowy :) jest moim ulubionym kremem, a recenzję mozna znaleźć na blogu.
2.Babydream fur mama balsam do kąpieli
również ulubieniec , a recenzja również na blogu.
3.isana babassu
również jak w poprzednich wariantach
4.szampon bambi
skończył się a lubię raz na jakiś czas oczyścić włosy
5.papiloty z rossmanna 30 szt.
zapragnęłam sobie loczków, bo bardzo interesuje mnie taka fryzurka:
tylko że te boczki takie pokręcone, ale nie za mocno :)
ciekawa jestem efektu, którym oczywiście niebawem się pochwale : >
no i skończyłam 2 butelkę jantara, i jedyne co nowego zauważyłam to ....
BABY HAIR~!!!!!!!!!
mega radość :)
pozdrawiam cieplutko :)
ciekawi mnie ten szampon bambi;p
OdpowiedzUsuńgrosze, 3zł, a fajnie jest sobie oczyścić raz na jakiś czas włosy
Usuńi pięknie pachnie:)
Usuńmnie tez :) i efekt po papilotach tez, moze wstawisz zdjecie? :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do obejrzenia mojej wlosowej historii
wstawie na pewno : >
UsuńCzekam na efekt po papilotach, a po jantarze miałam też babyhair ,,tylko'';]
OdpowiedzUsuńu mnie wcześniej był też przyrost, a teraz doszły bejbiki :)
Usuńa nie pofalują Ci tak po piance albo żelu i pognieceniu włosów koszulką? po papilotach będziesz mieć loczki :) chociaż jakby tak zakręcić suche... to może się nie pokręcą za bardzo.
OdpowiedzUsuńładna ta fryzurka, wstaw zdjęcie, jak zrobisz :)
właśnie chodzi mi o takie troche bardziej loczki, tylko nie mogłam znaleźc nic w necie co by to przypominało, boki będą loczkowane : >
UsuńZazdroszcze BabyHair :) Od września zacznę używać jantara :) Obserwuje
OdpowiedzUsuń