Dlatego owy puszek proszę traktować 'z przymrużeniem oka' :)
czas na reanimację włosów, jednak fotorelacji dawno nie było, więc będzie teraz.
poza tym, uważam, że warto pokazywać zień, w którym włosy najlepiej się wcale nie mają.
można dzięki temu wyłapać różnice, efekty , przesuszenie, po prostu prawdę.
tak sobie urosły ;) słabo, ale ważne że w ogóle coś urosły! ;)
dla porównania - zdjęcie z czerwca:
jak w czerwcu kark odkryty, tak dziś-zakryty, włosy od dawna są za brodę.
końcówki nadal się wywijają, ale nauczyłam się to ukrywać, ale o tym w następnym poście ;)
a teraz zmykam do łóżka dalej chorować. akurat mamy sezon grypy więc pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych, a chorym życzę powrotu do zdrówka i xylogel na katar ^^ sprawdzony na mnie i jako jedyny na mnie działa ;)
buźka :*
Jak dla mnie urosły sporo:) Na zdjęciach nie wyglądają na suche raczej bardzo nawilżone:)
OdpowiedzUsuńzdjęcie dokładnie nie odzwierciedla ;) końcówki szczególnie :((((
Usuńwidać,ze rosną;)
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ładne, naturalne włoski :) wydają się być jaśniejsze czy to dzienne światło tak zdziałało na zdjęciu?
OdpowiedzUsuńjeśli chcesz żeby rosły szybko to najlepsze są drożdże :D okropne ale skuteczne jak nic innego.
chętnie poczytam o tych końcówkach, sama mam ten sam problem kiedy chce 'rozprostować' fale :S końcówki nie chcą współpracować...:/
zdrowia! :)
o, zapomniałam dopisać że kolor przekłamany ;) a co do końcówek - w celu ujarzmienia to tylko i wyłącznie (bynajmniej u mnie) żelatyna z odżywką+troszkę olejku. ;)
Usuńżelatyna w sensie laminowanie czy tylko na końcówki? na mokre czy suche? :)
Usuńtak, laminowanie ;) dla mnie to cudowne , ale tylko w towarzystwie oleju bądź isany z babassu, a i aloes <3
Usuń