piątek, 27 lipca 2012

Benzacne - recenzja

Zawsze przed okresem potrafi mnie nieźle wysypać - wtedy mam ochotę siedzieć w domu i sie nikomu nie pokazywać. Postanowiłam to zmienić 3 miesiące temu - zakupiłam Benzacne. I tak nie wierzyłam w jego cudowną moc, ba, bo po co ! Myliłam się - jako nieliczny z kosmetyków anty trądzikowych - podziałał. Co mnie bardzo zaskoczyło. Czytajcie dalej ; >

Zapach jest dosyć chemiczny, takiej klasy chemicznej ; D
Cena baaardzo przystępna coś około 10 zł za 30 g.
mamy do wyboru 2 wersje - 5 i 10% .
Ja od razu zaczęłam od dziesiątki - a co mi tam !^^
Konsystencja ? Coś jakby odżywka, tyle że z białymi grudkami.
Oczywiście mamy to w tubce w formie maści.
Jak często nakładam maść ?
Regularnie 2 tygodnie przed okresem zaczynam nakładać na strefę T bo tylko tu mam problemy. Nakładam wieczorem na noc, i rano zmywam.

Jedną kurację zrobiłam inaczej ( w czasie jednego cyklu)
Otóż nakłądałam tylko podczas okresu i kilka dni po.


jednak wolę pierwszą wersję, bo dzięki temu nic a nic mi nie wyskakiwało. A w drugiej wersji benzacne tylko zasuszał i szybciej pozbywałam się niechcianych intruzów z twarzy.



wszystko to za sprawą nadtlenku benzoilu ! :)

trzeba jednak uważać, bo maść może spowodować niezły przesusz na twarzy ... dlatego od razu po zmyciu nakładałam kremik nawilżający zrobiony z zestawu zsk. (krem z liposomami anty trądzikowymi)
jestem baaaardzo na tak, polecam go wszystkim którzy maja problem z trądzikiem . nie tylko tym łojotokowym, ale również na tle hormonalnym.
+wyjeżdżam więc nie będzie mnie tydzień :(
buziaki :*

środa, 25 lipca 2012

Fotorelacja -start!

Dziś drugi post już ; > Dlatego zapraszam do mojego poprzedniego posta - recenzji olejku Isana KLIK


Ale wracając do tematu tego posta - postanowiłam wprowadzić fotorelację miesięczną.
zdjęcie z 25.06 można znaleźć w tym poście KLIK
Tu były jeszcze przed kuracją Jantarem .
A teraz? Po 3-tygodniowej kuracji wydaję mi się , że chyba trochę ich urooosło ;D
Tu na zdjęciu są już troszkę przetłuszczone, świeżo przed myciem. I co jak co , ale dziwi mnie ta śmieszna fala z tyłu! :) 
Przyrost w tym miesącu wliczając Jantara +2,2 cm
Normalny przyrost bez Jantara 25.05 - 25.06 +1,5 cm

buziaki : >



Olejek pod przysznic Isana - recenzja.

Na blogu Eve można było zobaczyć recenzję owego olejku. Skusiło mnie to do kupna olejku i oto jestem z recenzją.
Link do KWC --> TU
skład : Glycine Soja, Mipa Laureth Sulfate, Laureth-4, Hellianthus Annuus, Parfum, BHT, Panthenol, Tocopheryl Acetate


mimo bht w składzie nie potrafię z niego zrezygnować, pokochałam ten olejek!



Dostępność : tylko rossmann

Cena: 4,99 a na promocji zapłaciłam 4,49
Opakowanie: gdy wylewam na rękę troszkę olejku ścieka po opakowaniu, ale reszta opakowania jest dobra
Konsystencja : bez wody jest zwykłym olejkiem, po dodaniu wody zmienia się w fajną kremową emulsję
Zapach : w sklepie nie był zły. jednak przy myciu przeszkadzał mi i dodałam eterycznego pomarańczowego i jest fajny zapaszek ; )
Zastosowania:
jako włosomaniaczka próbowałam na włosy, ale jak i ciało, i twarz.
Działanie:
  • włosy - dobrze je umył, ale jednak bałam się wylewać czysty olejek prosto na głowę, wolałam od razu tę kremową emulsję, dlatego wlałam do pojemniczka 5 ml olejku , i 5 ml wody, zmieszałam i na głowę! włosy nie były ani trochę wysuszone. wręcz przeciwnie, czułam że sa nawilzone nawet bez użycia odżywki.
  • ciało - fajnie myje, nadaje się do użycia zamiast pianki, jak mi się nie chce po myciu kremować to wiem że i tak nie będę na zajutrz mieć suchych nóg 
  • twarz - baardzo dobrze zmywa makijaż. nawet zastąpiłam nim OCM. wiem  - grzech, ale olejek w ogóle nie wysusza skóry i nie powoduje, że rano po nocy jestem tłusta na twarzy. nie powoduje tworzenia się u mnie wyprysków.
  • włosy vol.2 - dodaję do mixu woda-olejek 1:1 po kilka  kropel aloesu, keratyny i gliceryny i wtedy nie musze używać odżywki. ba, bywają lepsze niż po BDFH +isana z babassu!!


dla mnie ideał, bardzo cieszę się, że się na niego skusiłam

+ uwaga zdjęcie włosów z plaży ; > nie nakłądałam na nie oleju, bo jechałam ze znajomymi i głupio by mi jakoś było ^^. był myte właśnie metodą opisaną "włosy vol.2" . końcówki są tylko zachlapane wodą także to tylko złudzenie że są cienkie. przepraszam za tak małe zdj ale musiałam wyciąć resztę ; >  widzicie ten blask u góry? ; >


trochę ulepszyłam bloga, minimalnie, ale jednak. zmieniłam też adres bloga, mam nadzieję, że w niczym Wam to nie wadzi , teraz funkcjonuje pod adresem http://blog-miszka.blogspot.com/
buziaki ; >


piątek, 20 lipca 2012

Zaczynam pić pokrzywę - plan działania

Jak wiecie - chcę zapuścić włosy, choć tego nie widać, bo ciągle podcinam , wolę mieć zdrowe i długie, bo zniszczone końcówki w długich włosach nie są apetyczne.
Od wczoraj piję pokrzywę. Co sobie obiecałam?
-2 razy dziennie będę pić kubek pokrzywy
-kuracja min. 2 miesiące
-Nie zaniedbam tego procederu ;)

jak ją przygotowuję ?
15 min trzymam pod przykryciem , słodzę łyżeczkę a potem naraz wypijam,
nie wiem co w tym niedobrego
mnie smakuje. BARDZO ! :)


link do wizażowego klubu pijaczek pokrzywy TU

+ mimo takich krótkich włosów planuję zakup TT, bo mam ogromne problemy z rozczesywaniem.
EDIT: nie wiem co mi jest, ale chyba lumbago. normalnie ruszać się nie mogę, lędźwia bolą. no coś mi weszło w plecy ;c

pozdrawiam cieplutko Was ;*

czwartek, 19 lipca 2012

Wcierka Jantar - efekty po 3 tygodniach

Hejeczka ;33
Od 3 tygodni wcierałam , a raczej psikałam sobie na skalp Jantara, a co! ;>
Po tylu przychylnych recenzjach skusiłam się na promocję w aptece Gemini.
Tu: skład
Aqua, Propylene Glycol, Glucose, Calendula Officinalis Extract, Chamomilla Recutita Extract, Rosmarinus Officinalis Extract, Salvia Officinalis Extract, Pinus Sylvestris Extract, Arnica Montana Extract, Arctium Majus Extract, Citrus Medica Limonum Extract, Hedera Helix Extract, Tropaeolum Majus Extract, Nasturtium Officinale Extract, Amber Extract, Disodium Cystinyl Disuccinate, Panax Ginseng, Arginine, Acetyl Tyrosine, Hydrolyzed Soy Protein, Polyquaternium-11, Peg-12 Dimethicone, Calcium Pantothenate, Zinc Gluconate, Niacinamide, Ornithine Hci, Citrulline, Glucosamine HCI, Biotin, Panthenol, Polysorbate 20, Retinyl Palmitate, Tocopherol, Linoleic Acid, PABA, Triethanolamine, Carbomer, Parfum, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Methyldibomo Glutaronitrile, Dipropylene Glycol, Limonene, Linalool
 najważniejsze składniki na czerowno
w szklanej buteleczce z kroplomierzem mamy 100 ml średnio gęstego przejrzystego płynu o specyficznym zapachu - męskim ;)
ale nie przeszkadza mi.
nie oczekiwałam od niego baby hair, bo nie mam problemu z wypadaniem, są grube i gęste, czasem jak myję głowę to aż ciężko mi przez gęstwinę włosów dotrzeć do skalpu ;c
czego chciałam?
 - szybszego porostu
-wzmocnienia
 i to dostałam! mój przyrost miesięczny to 1,5 cm. teraz jest 2,2 cm ; >
wzmocnienie? ja to po prostu czuję, są takie bardziej gładkie, lśniące, do tego - po spryskaniu nie tylko skalpu ale też włosów - otrzymujemy :
-wygładzenie
-blask
-i takie natłuszczenie , które nie jest samo w sobie tłuste, tlyko daje taką taflę i mega miękkie włosy ; >
na dodatek odżywka jest dla włosów ochroną anty-UV
jestem na tak, wykończyłam jedną butelkę i mam ochotę na następną! ;>
polecam, buziaki ;*

poniedziałek, 16 lipca 2012

Moja własnorobiona mgiełka do włosów - wrażenia

Miesiąc temu zrobiłam sobie mgiełkę - a co mi tam! :)
Oczekiwałam choć nawilżenia od mgiełki, ale się przeliczyłam ; cc
Do rzeczy.
Jak wyglądał skład?
3% elastyna
5%keratyna
2% jedwab
1% pantenol
9% aloes 10x
80% woda


zrobiłam 100 ml mgiełki i chlup do atomizera
pomyciu testowanie
czekam aż włosy wyschną ......
1h
2h
3h..
4h..
i nareszcie suche
no właśnie
suche, spuszone jak nigdy, myślałam że może w mgiełce moje włosy polubia proteiny, a jednak nie ;c
może komuś innemu by służyła, ale nie mi
a szkoda ;cc

niedziela, 15 lipca 2012

Uwaga na pogodę.

Dziś niekosmetycznie.
A to ze względu na to, że kilka kilometrów od mojej miejscowości przeszło wczoraj tornado F3.
Bałam się dzisiaj spać, bo każdy szum mnie budził, jak byłam mała (5 miesięcy) to podobno nasz domek był w centrum tornada, i nic się nie stało, jednak widok tornad mnie po prostu przeraża.
Tak to wyglądało wczoraj:

Zastanawiałyście się kiedyś - dlaczego jest z pogodą coraz gorzej?
Co możecie zrobić, jak pomóc naturze by to złagodzić?
Może dezodorant warto by zastąpić olejowym perfum?
Może nie śmiecić?
Może przed każdym wejściem na włosowe blogi sprawdzić na http://www.imgw.pl/ ostrzeżenia dla waszego regionu?
Pomyślcie czy warto ryzykować wyjście bez sprawdzenia pogody, mozliwością natknięcia się na 'to coś' ?
Myślę, że nie.
Buziaki, i ostrożnie tam! :)

+chcecie link do filmiku z tornadem, czy już widzieliście na TVP Info Gdańsk ? ; >

piątek, 13 lipca 2012

Płyny do soczewek -moje wrażenia.

Nie będę się rozczulać nad tym postem, bo chciałabym żeby było krótko zwięźle i na temat ; >
Jakich płynów używałam?
  • biotrue przez 3 miesiące
  • solo care aqua 2 mesiące
  • horien kilka dni
horien? tfe, może komuś służy - nie mi. straaasznie piekły mnie oczy, a moje acuvue zużyły się w tydzień! o zgrozo, postanowiłam że nigdy do niego nie wrócę, dołączony pojemniczek słabej jakości








solo care aqua - tego płynu używałam od początku. nie jest zł, ba, jest świetny. soczewki dobrze czyścił, nie piekło nic. ale chciałam próbować czy są lepsze płyny więc zaczęłam szukać. jako tako cenowo jest umiarkowanie, bardzo polecam ten płyn , no i pojemniczek z jonami srebra <3





























no i natrafiłam na biotrue. trochę bałam się że nie będzie korelować z johnsonsami ale jest baaardzo dobrze. już zawsze będę mu wierna! oczy wogóle nie wysychają! do wieczora nawet mnie nie zakłuje <3 to sprawka hialuronianu sodu na pewno. pojemniczek niby bez nanokoloidów srebra, ale bardzo cieszy oko ^^ cenowo wychodzi więcej niż solo care, ale jakość płnu to wszystko wynagradza. polecam serdecznie.

















a wy? jaki płyn wolicie o ile ktoś z was nosi soczewki ? ; >

wtorek, 10 lipca 2012

Ochrona włosów przed promieniami UV

Lato, upał, a czy ktoś z Was choć raz pomyślał - dlaczego włosy po wyjściu z morskiej wody i samodzielnemu schnięciu na plaży są matowe i suche? No właśnie :)
To słońce niemiłosiernie je wysusza! Wysysa wilgoć z naszyć włosów ;cc
A więc - co robić, by temu wszystkiemu zapobiec ?

  • Przede wszystkim - nakrycie głowy, nigdy tego nie lubiłam, ale odkąd wiem, że kapelusz dla moich włosów jest ochroną to noszę go wszędzie ^^ Chustka, kapelusz, parasol na plaży, byle włosy miały jak najmniejszy kontakt ze słońcem
  • Jeśli nie mamy nakrycia głowy, to na plażę można nałożyć  na włosy olej. Jaki olej? Najlepiej taki, który ma faktor anty UV dość wysoki, jednak takie oleje nakładane tak często na głowę mogą nas trochę wykosztować, bo nie są to oleje tanie. Dlatego myślę, że nawet grubsza warstwa kokosa też będzie dobra. Po prostu chodzi o ochronną warstewkę na włosie. Tak tłuste włosy wyglądają na mokre więc nie będziemy straszyć ludzi - bądźcie spokojne ; >Do oleju można dodać troszkę aloesu bo on też ma delikatny faktor
  • Można spsikać włosy mgiełką z anty UV. Na przykłąd wcierka Jantar, bądź mgiełka Jantar. Mają ochronę anty UV. W Rossmannie również dostaniecie takową mgiełkę bodajże SunOzon. Ale nie wiem co to jest, pewno jakaś chemia (pfuj.)
  • Warto nie moczyć tych włosów w wodzie, bo jednak zapominamy, że wychodząc z wody na koc, te włosy są pozostawione same sobie, więc jak już są mokre, to albo je owinąć ręcznikiem albo czmychnąć pod parasol ; >
  • Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły - piszcie w komentarzach :>



Buźka :*

niedziela, 8 lipca 2012

Co czyta włosomaniaczka - czyli moje ulubione blogi włosowe

No tak, prowadzę bloga. Mam swoich obserwatorów, a ja również obserwuję! Pościk krótki, i piszę go, by podziękować wszystkim autorkom tych blogów, które czytam, bo są to po prostu ogromne źródła wiedzy, nie raz mi to pomogło i naprawdę jestem wdzięczna za to, że mogę coś takiego czytać.
A więc co czytam najchętniej ?
Eve
Anvena
HairCare
Italiana89
Wiedźma

buziaki :*

piątek, 6 lipca 2012

Ziaja Bloker czy Driclor - porównanie

Lato to czas, którym każdemu kojarzy się z ..
POCENIEM
o tak, kto o tym nie myślał.
na mnie drogeryjne deo typu rexona adidas- wgl nie działają, są słabiuchne ;c
miałam okazję używać 2 antyperspiranty- te silniejsze , i powiem tak - jeden i drugi jest wart uwagi. z resztą sami spójrzcie..
RUNDA 1.Opakowanie i pojemność
Estetycznie? tak, oba produkty po 1pkt dostają.
A pojemnościowo ? driclor ma 3 razy mniej! gdzie ziaja ma 60 ml, co starczy na baaardzo długo.
Rolka po 1 pkt, a za pojemność ziaja 1 pkt. driclor 0 pkt.
wynik? Rundę wygrywa ZIAJA.



RUNDA 2. Cena
Ziaja? 6 zł za 60 ml
Driclor? 40 zł za 20 ml
Wynik. Rundę wygrywa ZIAJA
 


RUNDA 3. Działanie
Ziaja zaczęła działać po 1 tygodniu, driclor po 2 dniach. dlatego ziaja o pkt, driclor 1 pkt
przy aplikacji driclor bardziej piecze niż ziaja, dlatego ziaja 1 pkt, driclor 0 pkt/
a jak z blokowaniem pocienia?
REMIS
tak samo czysta bluzka po całym dniu :)
Wynik ? REMIS


Wynik ogólny Ziaja : Driclor
3:1

Wybieram Ziaję, a wy? ;D


Isana z Babassu - recenzja

Hejeczka ;33
ale my tu upał mamy! Nad jezioro dziś wybyłam oczywiście z warstwą oleju na głowie : >
No ale wracając do blogowej rzeczywistości...
Isana z babasuu - kto o niej nie słyszał, ten właśnie o niej słyszy i powinien posłuchać z większej ilości blogów. czemu? bo warto ! ; D

Cena:
taniocha! 300 ml za 5,50? pf!
konsystencja:
przyjemna, nie obciąża , ale też nie spływa z włosów
opakowanie:
wyciskanie ostatnich kropli odżywki jest trochę męczące, jednak tę wadę neutralizuje półtransparentne opakowanie, przez które widać, kiedy muszę kupić nowe opakowanie
dostępność:
rossmann
Stosowanie:
producent mówi że to odżywka d/s, jednak potem zobaczycie że wcale nie musi to być tylko d/s ; >
Działanie:
  • d/s
na początku stosowania jest szał <3 wygładzenie, ta miękkość, blask i witalność. mmmm ! i tak służyły mi 2 opakowania ... dlaczego tylko  a pozostałe 3 już nie za bardzo? otóż zapomniałam, że włosy lubią różnorodność ;c teraz znowu zaczynają na nią reagować, jednak dla tych 3 opakowań znalzłam inne zastosowanie
  • b/s
pomyślałam, a może użyję jako b/s ? w końcu zapas trzeba zużyć. bałam się obciążenia, jednak źle myślałam ! fajnie wygładzone , proste włoski, trochę zabrało im to objętości, ale ja to lubię, bo ja mam aż nadmair tej objętości! ; D naprawdę można tak sobie zabezpieczyć włoski na plaży ; >
  • odżywka b/s w sprayu
rozcieńczyłam 1:1 z wodą i do buteleczki ze spryskiwaczem
mwah! cudo do nawilżania po wyjściu z morskiej wody, a i dodałam 3% aloesu. tak do smaku ; >


no i to tyle, odżywka? moje KWC . kocham miłością dośmiertną c;
buziki :* i chrońcie włosy przed tym zabójczym słońcem!

środa, 4 lipca 2012

Mój wynalazek- truskawki z kwasem mlekowym

Ostatnimi czasy, zbierałam u babci w ogrodzie truskawki, niepryskane, pełne wartości odżywczych.
No i pewnego dnia wpadłam na post podajże Eve, ale nie chcę przekłamać. Post o maseczce do twarzy z truskawek, tyle że ja sporządziłam oczywiście po swojemu
Czyli do rozdrobnionych truskawek dodałam kwasu mlekowego, tak by kwas to było 10% całości
Pozostawiłam na twarzy 15 min i co się potem ukazało po zmyciu to szok
po prostu buzia tak wygładzona, idealny mat, gładka i nawilżona, złuszczone suche skórki poszły w zapomnienie
ja nie wiem jak mogło mnie tak olśnić, ale to olśnienie to naprawdę dało niezły efekt u mnie ; >
korzystajcie, bo to ostatnie chwile truskawek w ogrodach przy domkach!
kurować twarzyczki ;*

parafina i detergenty - unikać ?

Długo myślałam nad tym postem, bo w sumie co tu dużo pisać ; >
Więc post będzie krótki ; D
Jednak zacznę od zupełnie innej sprawy, może ktoś będzie wiedział co mam zrobić.
Otóż zadzwonił do mnie stacjonarny numer , odbieram-cisza, zero szeptów szmerów ani nawet oddechu, po prostu grobowa cisza. Moja koleżanka miała to samo. Numer się nie rozłącza, można trzymać tak nawet 2 godziny. I numer zaczyna się na 626, w Plusie mówią że operator jest nieznany
Jak myślicie, co powinnam zrobić?  : >

A wracając do tematu
Parafina jest dość kontrowersyjnym tematem.
Jedne włosy ją lubią,jedne nie. Nadaje włosom połysku , może się nadać zdrowiutkim włosom, ale zniszczone włosy nie powinny jej używać ze względu na wytwarzany film ochronny, któy może słąbo bądź wgl nie przepuszczać wartości odżywczych
Trzeba samemu ocenić czy chce się włosy tak potraktować : >

A detergenty?
SLS
SLES
Cocamidopropyl Betaine

te 2 pierwsze to siarczany, które naprawdę potrafią dogłębnie zniszczyć włos. Wysuszają i pozbawiają włos ochrony.
Betaina kokamidopropylowa jest łagodnym środkiem, powierzchniowo czynnym, i nie ma co się rozczulać - krzywdy nam to nie zrobi na głowie. Już coc. bet. można zmyć niektóre silikony więc zupełnie nie widzę potrzeby stosowania silniejszych środków.
owszem szampon z SLES można raz na miesiąc sobie położyć na łeb, w celu oczyszczenia włosów, ale co za dużo to nie zdrowo
UMIAR i jeszcze raz umiar i na pewno nasze włosy się nam odwdzięczą
buziaki :*

poniedziałek, 2 lipca 2012

Płukanka z kwiatów lipy

Dzięki HairCare i jednym z jej postów ( tu: link )   postanowiłam wypróbować na sobie płukankę z NIESTETY suszonego kwiatostanu lipy.
Trochę zmodyfikowałam przepis ze względu na to, że lipa rozjaśnia, a ja nie chciałam się rozjaśniać, więc dodałam kawę.
Dodatkowo, dla skalpu specjalnie dodałam jedną kapsułkę z wyciągiem ze skrzypu i pokrzywy.
A więc przepis wyglądał mniej więcej tak:
1 czubata łyżka suszu z lipy
płaska łyżeczka kawy
kapsułka BioGarden 'wyciąg ze skrzypu i pokrzywy'

Zaparzyłam to pod przykryciem(15 min) i wystudziłam, poszłam umyć głowę
(mycie BD fur mama, odżywka isany z babassu)

poleżałam z głową w misce 5-7 minut i ....

włoski po wysuszeniu wygładzone, puszyste, jakby nabrały takiej objętości, fakt faktem, to nie są idealnie nawilżone włosy, ale jednak. dodatkowo nabrały takiego blasku, choć zdjęcie nie odzwierciedla tego efektu. są mięciutkie i takie jakie lubię( + nie zwracajcie uwagi na końcówki, bo odrastają mi włosy, po ścięciu na boba, gdzie rok był prostowane temperaturą 200 st. C.! I tak są w dobrej formie bo to co było .... nie chcecie wiedzieć)